Emocje i nagłowki medialne, nigdy nie będą dobrym doradcą inwestycyjnym.
W ciągu ostatniego tygodnia niepewność powróciła na giełdy amerykańskich akcji w związku z rosnącymi obawami dotyczącymi skutków nowego wirusa coronawirusa, który pojawił się w Chinach i jego wpływu na globalną gospodarkę. Podczas gdy każdy z głównych indeksów akcji odnotował spadki przekraczające 1% na poniedziałkowej sesji, wskaźniki średnio i długoterminowe pozostają dodatnie.
Ponadto ostatni, stały wzrost cen amarykańskich akcji, doprowadził wiele wskaźników w rejony wykupienia, co wskazuje na zwiększone prawdopodobieństwo krótkoterminowej korekty i normalizacji cen. Ta kombinacja dodatnich wskaźników i normalizujących się cen sugeruje dalszą siłę akcji w przyszłości.
Długoterminowy obraz dla amerykańskich indeksów giełdowych pozostaje nienaruszony, z przewagą argumentów przemawiających za kontynuacją trendu wzrostowego. Momenty korekty są jak najbardziej normalne, a nawet mile widziane.
Oczywiście takie czasy, wzmożonej niepewności, nie są łatwe dla inwestorów, lecz posiadając dobrze zdefiniowaną strategię inwestycyjną, opartą na mocnych zasadach, dużo prościej jest ostudzić emocje i podążać za wybrana strategią inwestycyjną.
Emocje i nagłowki medialne, nigdy nie będą dobrym doradcą inwestycyjnym.
Czytaj podobne: