Loading...

Blog

GIEŁDA - MATERIAŁY EDUKACYJNE
Home / Blog

Czy akcje są przewartościowane? Wskaźnik P/E na wysokich poziomach.

Sztuczna inteligencja pozostaje głównym czynnikiem wzrostu wycen na rynkach akcji. Wskaźniki CAPE i P/E sektora technologicznego osiągają historyczne poziomy. Przedstawiamy obiektywną analizę danych i ich implikacji dla inwestorów.

Czy akcje są przewartościowane? Wskaźnik P/E na wysokich poziomach.

Sztuczna inteligencja stanowi obecnie kluczowy czynnik wzrostu na rynkach akcji. Giganci technologiczni – Amazon, Alphabet, Meta i Microsoft – planują w 2026 r. wydać ponad 400 mld dolarów na AI, głównie na serwery i centra danych. To kwota równa 1,3% PKB USA. Tak ogromne inwestycje podnoszą ceny akcji, ale budzą też niepokój: czy nie tworzymy kolejnej bańki jak w 2000 r.?  W artykule sprawdzamy wskaźnik P/E, porównujemy z historią i odpowiadamy: czy akcje technologii są za drogie – i co to oznacza dla Twojego portfela.

Argumenty za możliwością spadków

Jednym z sygnałów ostrzegawczych dla rynku jest wskaźnik CAPE (cyclically adjusted price-to-earnings ratio) opracowany przez noblistę Roberta Shillera. Mierzy on wartość indeksu indeksu S&P 500 w stosunku do średnich, skorygowanych o inflację zysków spółek z ostatnich 10 lat. CAPE uchodzi za „złoty standard” w ocenie wycen rynkowych — ostrzegał przed pęknięciem bańki internetowej w 2000 roku, recesją w 2008 oraz bessą w 2022 roku. Obecnie wskaźnik znów zbliża się do historycznie wysokich poziomów powyżej 35, które wcześniej były odnotywane jedynie przed bańką dotcomową i przed spadkami w 2022 roku.

S&P500 Cyclically Adjusted Price-Earnings Rapio CAPE, odczyt 28.10.2025

Biorąc pod uwagę silny wpływ AI na obecne wyceny rynkowe, oczekiwania wobec zysków z akcji w perspektywie kolejnej dekady warto formułować z umiarem Jednak mimo tych sygnałów, nie ma podstaw, by oczekiwać natychmiastowego zagrożenia.

Argumenty za kontynuacją wzrostów

Najmocniejszym argumentem za dalszą hossą jest potencjał rewolucyjny AI. Zaawansowane modele sztucznej inteligencji mogą trwale przekształcić gospodarkę, a ogromne inwestycje w infrastrukturę AI (ponad 400 mld USD w samym 2026 r.) mają szansę przynieść zwroty znacznie przewyższające koszty. Nawet jeśli nie zakładamy „tym razem inaczej”, w krótkim i średnim terminie widać powody do umiarkowanego optymizmu.CAPE dobrze sygnalizuje długoterminowe ryzyko, ale nie mówi, kiedy dokładnie nadejdzie spowolnienie.
Nie istnieje konkretny poziom, przy którym można z pewnością ogłosić bessę.
Przykłady:

  • W bańce dotcom CAPE przekroczył 25 już w 1995 r., a mimo to S&P 500 wzrósł jeszcze o 155%, zanim osiągnął szczyt 44,2 w 1999 r.
  • Przed recesją 2008 r. CAPE osiągnął szczyt 27,55 (maj 2007), a potem spadł do 13,3 (marzec 2009).
  • W czerwcu 2014 r. CAPE znów przekroczył 25. Sam Robert Shiller ostrzegał: „To ryzykowny okres” i ograniczył ekspozycję na akcje USA. Miał rację co do niższych zwrotów w długim terminie (130% vs średnio 180% przy niższym CAPE), ale przez kolejną dekadę S&P 500 i tak wzrósł o 321% (z dywidendami).

Dziś prognozy zysków spółek pozostają solidne, a wyceny – choć wysokie – są znacznie bardziej racjonalne niż w 2000 r.

  • Szczyt bańki dotcom: P/E Nasdaq-100 = 89,2
  • Obecnie: P/E Nasdaq-100 ≈ 28,2

Żeby wrócić do euforii z lat 90., indeks musiałby wzrosnąć o 217% z dnia na dzień – scenariusz mało prawdopodobny.

Podsumowanie: Wysokie wyceny nie wykluczają dalszych wzrostów – zwłaszcza gdy fundamenty (zyski, innowacje) nadal się poprawiają.

Indeks akcji rechnologicznych NASDAQ 100 – Forward PE Ratio

Podsumowanie

Obecna faza rynku akcji, wspierana rozwojem sztucznej inteligencji, charakteryzuje się podwyższonymi wycenami, co potwierdzają kluczowe wskaźniki, takie jak P/E i CAPE. Brak jest jednak przesłanek do oczekiwania natychmiastowej korekty. Fundamenty wzrostu – w tym solidne prognozy zysków spółek i trwające inwestycje w innowacje – pozostają wsparciem dla kontynuacji trendu wzrostowego. Zalecane podejścieZachowanie zrównoważonego podejścia do alokacji aktywów, regularna weryfikacja portfela oraz unikanie koncentracji w pojedynczych sektorach.